Czy e-learning powinien zagościć w szkole na stałe?

16 marca 2020

Stan zagrożenia epidemicznego w Polsce sprawił, że o e-learningu w szkole nie mówi się już jako o ciekawej formie urozmaicania lekcji, lecz jako o konieczności. Zastanówmy się, jakie korzyści oraz jakie potencjalne minusy wiążą się z tą forma nauki.

Miejsce e-learningu w procesie nauczania

Możliwości włączania e-learningu w szkolny proces dydaktyczny są naprawdę szerokie. Oczywiście, e-nauczanie może w całości zastępować stacjonarne lekcje w sytuacjach wyjątkowych, takich jak obecna, ale nie jest to jedyne możliwe zastosowanie.

Ta forma nauczania w szkołach może być również na co dzień wykorzystywana:

  • podczas tradycyjnych lekcji, np. gdy interaktywne zadania uatrakcyjniają omawiany temat;
  • po lekcjach, np. jeśli uczniowie wykonują zadania domowe za pośrednictwem Internetu lub utrwalają w ten sposób wiadomości;
  • przed lekcjami, jako element lekcji odwróconej, a więc gdy uczeń zdobywa podstawową wiedzę z określonego tematu online, a następnie wykonuje ćwiczenia na lekcji pod okiem nauczyciela.

Warto dodać, że już od dłuższego czasu na uczelniach oraz w szkołach policealnych nauka całych tematów, a nawet przedmiotów, odbywa się wyłącznie za pośrednictwem komputera.

PLUSY STOSOWANIA E-LEARNINGU W SZKOLE

Materiały edukacyjne dostępne dla uczniów zawsze i wszędzie

Zacznijmy od korzyści najbardziej oczywistej z punktu widzenia ostatnich wydarzeń. Z edukacji online można korzystać w dowolnym miejscu oraz czasie – jedyny warunek to posiadanie stałego dostępu do Internetu. Ta zaleta ma znaczenie nie tylko w czasach epidemii, gdy szkoły są pozamykane. Zwróćmy uwagę, że jest to bardzo istotne przez cały rok dla tych uczniów, którzy są zmuszeni często opuszczać lekcje, np. ze względów zdrowotnych. Dzięki treściom udostępnianym przez nauczyciela online mogą oni pozostawać na bieżąco z omawianym materiałem, pomimo swojej nieobecności w szkole.

Chleb powszedni dla cyfrowych tubylców

Dzisiejsze pokolenie uczniów to tzw. cyfrowi tubylcy, a więc osoby, które urodziły się w czasach wszechobecnego dostępu do komputerów i Internetu. Korzystanie z nowoczesnych rozwiązań technologicznych jest dla nich proste oraz stanowi część ich codzienności. Oferując uczniom naukę w formie e-learningu zaczynamy zatem „mówić ich językiem”. Sprawia to, że są oni bardziej zaangażowani w proces zdobywania wiedzy, co w ogólnym rozrachunku prowadzi do lepszych efektów nauczania.

Indywidualne tempo i czas nauki

Powiedzmy sobie szczerze, jeśli klasa liczy sobie 30 uczniów, to dostosowanie przekazywanych treści do indywidualnych potrzeb i możliwości każdego z nich graniczy z cudem. Za „dotknięciem czarodziejskiej różdżki e-learningu” cud ten jednak może być znacznie łatwiejszy do spełnienia. Przekazywanie uczniom za pośrednictwem Internetu różnorodnych materiałów związanych z lekcją sprawia, że mogą oni w wybranym czasie i w swoim tempie zapoznać się z zagadnieniem, by powtórzyć najważniejsze kwestie. Co więcej, tym sposobem można także dawać dostęp do dodatkowych materiałów tym uczniom, którzy chcą rozszerzyć swoją wiedzę o informacje nieomawiane na lekcji.

Więcej praktyki na lekcjach w szkole

Jak już zostało wspomniane, e-learning może wspomóc przeprowadzanie lekcji w formie „odwróconej”. Jeśli uczeń zapozna się z podstawami teoretycznymi w domu, to lekcję stacjonarną można w większości poświęcić na ćwiczenia oraz praktyczne wykorzystanie wiedzy.

Przygotowanie do kształcenia się przez całe życie

Dzisiejszy świat zmienia się na tyle szybko, że wielu z obecnych uczniów będzie wykonywać zawody, które w tej chwili jeszcze nawet nie istnieją! Sprawia to, że jedną z najważniejszych umiejętności jest i będzie zdolność samodzielnego uczenia się. A tak się składa, że Internet jest skarbnicą wiedzy oraz miejscem odbywania się wielu specjalistycznych kursów. Warto zatem już w szkole pokazać uczniom, w jaki sposób można wykorzystać sieć do kształcenia się.

No dobrze, a teraz zmierzmy się z wątpliwościami i potencjalnymi minusami związanymi z wprowadzeniem e-learningu na stałe do szkół.

WĄTPLIWOŚCI

Kolejne zmiany do udźwignięcia przez nauczycieli

Dla niejednego nauczyciela e-learning kojarzy się z jednym: dodatkową pracą. Nauka korzystania z nowych narzędzi (np. platformy e-learningowej), zaplanowanie włączenia e-learningu do toku nauczania czy przygotowanie cyfrowych materiałów – to wszystko wymaga pracy i wysiłku.

Z pewnością odpowiedzią na ten problem powinno być przede wszystkim odpowiednie kształcenie nauczycieli, w prosty sposób wprowadzające w korzystanie z e-learningu. Często zdarza się, że tego typu kursy są prowadzone przy okazji wdrażania w szkole platformy e-learningowej. Zdarza się także, że platformy takie zostają zakupione wraz z gotowymi materiałami edukacyjnymi, co sprawia, że nauczyciele mogą od razu zacząć z nich korzystać. Co więcej, bezpłatne materiały oraz narzędzia edukacyjne można odnaleźć w Internecie. Ich listę znajdziesz tutaj.

Spory wydatek

Wdrożenie e-learningu w szkole to początkowo spory wydatek. Już samo przygotowanie odpowiedniej infrastruktury, np. wyposażenie placówki w odpowiednią liczbę komputerów może być sporym wyzwaniem finansowym.

Zdarza się na szczęście, że działania związane z wzbogaceniem programu szkoły o e-learning mogą być dofinansowywane. Nawet jednak w przypadku braku możliwości skorzystania z takiego rozwiązania istnieją dodatkowe sposoby na obejście „finansowego muru”. Jak już zostało wyżej wspomniane, w Internecie pojawia się mnóstwo darmowych materiałów edukacyjnych, które z powodzeniem można stosować w ramach lekcji.

Wykluczenie niektórych uczniów

E-learning jest dostępny zawsze i wszędzie… ale pod warunkiem posiadania komputera oraz stabilnego łącza internetowego. Niestety może to stanowić barierę dla niektórych uczniów.

Rozwiązaniem w przypadku takiego problemu jest przykładowo stosowanie metod e-learningowych jedynie podczas lekcji w szkole lub też zadbanie o to, by uczniowie niemający dostępu do Internetu mogli skorzystać z sieci w bibliotece szkolnej lub innym, łatwo dostępnym dla nich miejscu.

Jeszcze więcej czasu spędzanego przed monitorem…

Niektóre osoby niepokoić może myśl o tym, że e-learning oznacza kolejne godziny spędzane przez dzieci przed komputerem, co nie służy ich zdrowiu i kontaktom społecznym.

Materiały cyfrowe mogą mieć jednak krótką i zwięzłą formę, co wcale nie wymaga długotrwałego przebywania przed ekranem. Ponadto da się zaplanować e-learning w taki sposób, by zachęcał do kontaktu z realnym światem (np. gdy zadaniem ucznia jest sprawdzić, w którym miejscu w szkole znajduje się gaśnica, a następnie odpowiedź zaznaczyć w interaktywnym ćwiczeniu).

 

Wprowadzenie e-learningu do szkoły to świetny pomysł na urozmaicenie nauczania. Warto jednak pamiętać o tym, iż jest to tylko narzędzie i, jak każde narzędzie, może zostać wykorzystany w sposób generujący korzyści lub też przynoszący straty. Zanim zatem uczniowie zaczną korzystać z e-learningu, warto dokładnie przemyśleć, w jaki sposób wykorzystać tę metodę w sposób sensowny i efektywny.

Podobało Ci się? Podziel się:

Odwiedź nas na:

Kontakt

Jak możemy Ci pomóc?

Brand Manager - Aneta
atyrakowska@eduroom.edu.pl

Helpdesk - Karolina
helpdesk@eduroom.edu.pl

Właścicielem serwisu eduRoom jest: Centrum Doradztwa Gospodarczego Sp. z o.o.
Świlcza 145b, 36-072 Świlcza  |  NIP 813-33-33-609, KRS 0000179485

Polityka ochrony danych